Szanghaj

Podróż z lotniska do Szanghaju odbyła się przy zawrotnej prędkości

01

I tak zaczęła się nasza przygoda

02

Szanghaj jest mieszaniną starego i nowego, z naciskiem na to drugie.
Typowy widok to stare kamienice a za nimi wysokie nowe drapacze chmur.

 


Zwoje kabli nad ulicą to też dość typowy widok

Szanghaj podzielony jest rzeką Huangpu na dwie częsci: starą i nową (Pudong).
Pudong, przed rokiem 1990 nie istniał. W tym miejscu były pola ryżowe. Obecnie (2009) wygląda tak:
(niestety wzdłuż rzeki trwa budowa czegoś na EXPO2010,
w zwiazku z tym niestety widok przesłaniają płoty)

 

Transport podróbek do Europy? 😉

09

A tu już starsza dzielnica, Stare Miasto.

10

I pyszne jedzonko z ulicznych garkuchnii.


Szanghaj noca

Perła orientu – symbol Szanghaju.

19

 

Najwyższy budynek w Chinach – Sznghajski WFC, drugi na świecie po Taipei101 na Tajwanie.
Taipei101 jest wyższy bo ma zamontowana iglicę na szczycie.
(Update: w styczniu 2010 oddany został do użytku najwyższy budynek swiata w Dubaju,
spychajac WFC na 3 miejsce)
Tutaj więcej na ten temat.
Po prawej stronie w oddali ledwo widać, poprzedni najwyższy budynek Szanghaju Jin Mao Tower.

20

Widok na „stara” czesć miasta.

21

A tu Szanghajski WFC za dnia.
Przez złośliwych nazywany otwieraczem do butelek.

22

I badz tu madry!

23

I znów jedzonko 🙂

Przysmak chinski: lukrowane owoce.

27

I kolejna przenośna garkuchnia.

28

Niedziela w parku.

Perła orientu, tym razem za dnia.
Jest to trzecia co do wielkości na swiecie wieża telewizyjna.

31

Widok na „starą” część miasta.

32
Przenosny McDonald

33

Zachód slonca nad „starym” Szanghajem.

34

I znów otwieracz.

35

Biuro rozwoju urbanistycznego (czy jakos tak), a tam makieta miasta.
Na makiecie najnowszy wieżowiec (obecnie w budowie), który przerosnie WFC i Taipei101.

W Sznghaju jest 20 mln mieszkańców i ok 15 mln rowerów.

40

Bardzo popularna w mieście kawiarnia.
Mówi się, że turyści chodzą do herbaciarni, a Szanghajczycy do Starbucks’a.

Najmodniejsze zakupowe miejsce w mieście – Nanjing Road


A po pracy i zakupach – koniecznie do parku na chwilę relaksu.

Stare miesza się z nowym

50

i wschód z zachodem.

Wszędobylskie motorki.

 

Sjesta w pracy.

57

Przejscia nie ma.

Sklep objazdowy?

Pagoda Longhua

Po przeżyciach duchowych, cos dla ciała 🙂

Drzemka po obiadku…

74

W drodze na targ staroci.

I to by było na tyle.

Dodaj komentarz